
Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego... Znacie to powiedzenie, prawda? Na szczęście w żaden sposób nie dotyczy ono zabawek dla dzieci. Już nie jeden raz przekonałam się, że dzieci najbardziej lubią takie zabawki, które można wykorzystać na mnóstwo sposobów.
Maluchy lubią multitasking! Wielofunkcyjne zabawki dla dzieci najmłodszych
Świat dźwięków, kolorów, kształtów, smaków, zapachów! Ach, ile piękna czeka nasze dzieci przez całe życie. A ta przygoda zaczyna się już od pierwszych miesięcy, kiedy niemowlę chce poznawać wszystko coraz bardziej i coraz więcej. W przypadku zabawek dla najmłodszych dzieci wychodzę z założenia, że najfajniejsze są ich właściwości sensoryczne, więc z chęcią polecam Wam zawsze zabawki muzyczne (ale nie grajki, które najchętniej zamkniecie w szafie!) i elementy o różnorodnych strukturach. Moi ulubieńcy to:
Muzyczna ośmiornica B.Toys - do przytulania, ściskania, grania i co ważne - bezpieczna dla Waszych maluchów już od 10 miesiąca życia!
Gryzaki z dodatkowymi atrakcjami! Ten od Jellystone przyniesie ukojenie przy ząbkowaniu, a w przyszłości będzie pierwszą układanką dziecka.
Przytulanka! Wiem, co pomyślicie: zwariowała, kurzołapy! W przypadku maskotek zakładamy, że od przybytku głowa boli, ale przecież każdy z nas miał ulubioną przytulankę w dzieciństwie. Na smutek, na szybszy sen, na spacer z przyjacielem, na podróż samochodem. Moi ulubieńcy? Jellycat oczywiście! Sprawdźcie ten uroczy aparat z dźwiękiem.
Wyobraźnia na pierwszym miejscu - zabawki dla dzieci, które chcą więcej!
Uważam, że wszyscy powinniśmy zazdrościć dzieciakom, wszystkiego! Beztroski, pierwszych zachwytów i wyobraźni, która jest nieograniczona. A w zabawie to właśnie wyobraźnia jest podstawą najfajniejszych przeżyć. Dlatego też stawiam na zabawki dla dzieci, które nie zrobią zabawy same, ale potrzebują przewodnika - kilkulatka z genialnymi pomysłami. Bardzo lubię obserwować moje dzieci, kiedy wykorzystują swoje zabawki do niecodziennych rzeczy. Lubię, kiedy zabawki sprawiają, że mogą więcej, przekraczają swoje granice, nabierają większej odwagi, uczą się nowych rzeczy. O takich zabawkach piszę Wam cały czas na blogu, a niżej znajdziecie moje absolutne hity.
Zestaw do tworzenia biżuterii B.Toys. To mój numer 1 w zabawach sensorycznych i ćwiczeniach motoryki małej u kilkulatków. Pojawiał się już w kilku wpisach i w dalszym ciągu jest hitem. Przy każdej dostawie zapas zestawów znika w ciągu kilku dni, więc wiem, że i Wasze dzieci za nimi przepadają.
Klocki! Tutaj chyba nie możecie być zaskoczeni. Domy, zamki, fortece, pojazdy, drogi… Ileż rzeczy można wybudować z klocków! A i z nich możecie wybierać: struktury, kształty, materiały, wielkości. Moje typy? Drewniane z Little Dutch i szalone przyssawki z Fat Brain Toys! Takie zabawki dla dzieci kochają nie tylko dzieci, sama uwielbiam klocki!
Kredki! Daj dziecku kredki, a namaluje Ci swój świat. Rysowanie, malowanie, kolorowanie rozwija motorykę, ćwiczy prawidłowy chwyt, przygotowuje do pisania i jest świetną zabawą! Dziecięce dzieła sztuki produkowane hurtowo cieszą oko i każdy bok lodówki w domu:). Znacie to, prawda? Bardzo lubię podsuwać dzieciom kredki, które pozwalają na więcej. Ideał na wiosnę: kredki żelowe do malowania na szkle z Ooly - wypróbujcie je na oknach lub lustrze, są przecudowne i nie zostawiają śladów.
Jestem też ogromną fanką kredek kamyków Crayon Rocks, które są nie tylko piękne, ale też i bezpieczne dla dzieci, bo wykonane z wosku sojowego, a ich owalny kształt sprawia, że maluch uczy się prawidłowego chwytu. Malowanie nimi to czysta frajda!
Magiczny piasek! Zapytacie pewnie: a co tu takiego wielofunkcyjnego? Śpieszę z odpowiedzią: będziecie zachwyceni na jak WIELE chwil zajmie Wasze dziecko, a Wy możecie wtedy ten czas spędzić wielofunkcyjnie:). Magiczny piasek przenosi kolorowanie na inny wymiar doznań! Do kolorowania wykorzystujemy zmielony marmur, sama czynność wymaga skupienia, jest przyjemnym doznaniem sensorycznym, a wykorzystane materiały są totalnie bezpieczne dla dzieci. Przyznam, że sama z wielką przyjemnością kolorowałam z córką dołączone do zestawu obrazki, a efekt zachwycił nas obie.
Książki! Gdybym nie prowadziła sklepu z zabawkami, prowadziłabym księgarnię. Kocham książki! Czy ja jeszcze muszę to komukolwiek powtarzać? Cieszę się, że Wasze zakupy w Kurce Wodnej są pełne książek, że Wasze dzieci je kochają. Jeśli miałabym wybierać, to zdecydowanie książki są najbardziej wielofunkcyjnymi zabawkami dla dzieci.
Rozwijają wyobraźnię, mowę, ćwiczą czytanie. Książki to skarbnice przygód, radości, marzeń. Bez nich dzieciństwo byłoby nudne. Wasze ulubione - książki obrazkowe z Wydawnictwa Sam domawiam regularnie i regularnie znikają z kurkowej biblioteczki! Kto już widział „Skąd pochodzi naszej jedzenie”? To pozycja obowiązkowa w każdej domowej biblioteczce!
A na koniec muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie sądziłam, że zabawki dla dzieci mogą być tak fascynujące! Po kilku latach prowadzenia Kurki Wodnej wiem, że wprowadzają w moje dorosłe życie dużo radości, ciekawości, zachwytów. Cieszę się, że dzięki Kurce dalej może być we mnie trochę więcej dziecka. Tego i Wam życzę, niech dziecięca radość zakwitnie w Was razem z wiosną!